Sezon wykopaliskowy misji MNW w Olbii zamknięty!

Do 10 sierpnia trwały w tym roku prace wykopaliskowe na stanowisku Olbia. Kontynuowano eksplorację otwartego w zeszłym roku wykopu ale także otwarto dwa nowe kwadraty archeologiczne (50 m2 - wykp liczy obecnie 150 m2 powierzchni). Przede wszystkim rozpoczęto eksplorację najmłodszych warstw kulturowych, co przyniosło bardzo ciekawe rezultaty. Odsłonięto bowiem w tym roku pozostałości konstrukcji architektonicznych, w tym kamienne mury i ich negatywy, które, na podstawie zabytków, wydatowano roboczo na koniec IV a być może nawet początek V w. po Chr. Wstępnie można stwierdzić, że odsłonięte pozostałości murów najprawdopodobniej pochodzą z okresu funkcjonowania na terenie Olbii osady kultury Czerniachowskiej. Tę kwestię będzie można jednak uściślić po ostatecznym opracowaniu materiału wykopaliskowego – głównie późnoantycznej ceramiki oraz monet. Prace na wykopie zakończono 3 sierpnia. Ostatni tydzień trwało opracowywanie dokumentacji zabytków. 10 sierpnia przekazano komplet zabytków oraz dokumentację z wykopalisk stronie ukraińskiej. Tego samego dnia do polski wyjechała większość polskiej ekipy oraz sprzęt i wyposażenie misji. 12 sierpnia Olbię opuścił kierownik misji formalnie kończąc sezon wykopaliskowy MNW w Olbii. 

W trakcie tegorocznej kampanii archeologicznej wyodrębniono bez mała 300 zabytków wydzielonych. Są to fragmenty (ale i całe formy) naczyń ceramicznych, terakot, lampek, szklanych naczyń i paciorków, zabytków kamiennych (w tym fragment rzeźby marmurowej), zabytki metalowe (w tym kilkadziesiąt monet). W trakcie tegorocznych wykopalisk, zadokumentowano niemal 20000 zabytków masowych (głównie fragmentów naczyń i innych przedmiotów glinianych) oraz prawie 3000 kości zwierzęcych. Pewną niespodzianką okazało się zidentyfikowanie pośród kości pozostałości bobra, którego do tej pory nie spotykano w najbliższej okolicy. Na pełną analizę należy poczekać do wstępnego raportu dr Eugenii Janisz - naszej ukraińskiej koleżanki z Instytutu Zoologii im. I. I. Schmalhausena Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Podobnie ciekawe okażą się z pewnością wnioski z analizy późnoantycznej ceramiki i szkła oraz monet.

Należy podkreślić bardzo dobrą współpracę ze stroną ukraińską podczas tegorocznej kampanii. Chodzi tu zarówno o wolontariuszy z uniwersytetów we Lwowie, Charkowie i Berdiańsku, odbywających praktyki archeologiczne na stanowisku w Olbii, w tym na „polskim” wykopie jak i ze specjalistami ukraińskimi zatrudnionymi przez polską misją archeologiczną za pośrednictwem IA NANU w Kijowie. Na szczególna uwagę zasługuje także nawiązanie bardziej długofalowych kontaktów z Polonią w Odessie, zwłaszcza z młodzieżą. Na otwarciu - z inicjatywy Instytutu Polskiego w Kijowie -wystawy fotografii z zeszłorocznych wykopalisk MNW w Olbii, jakie miało miejsce 15 lipca w prestiżowej Fundacji Kultury Greckiej w Odessie (otwarcia dokonali z polskiej strony zastępca ambasadora RP na Ukrainie pan Jacek Żur oraz konsul Generalny RP w Odessie pan Dariusz Szewczyk), zjawiła się liczna grupa polonii odesskiej. W rezultacie tydzień później gościliśmy w Olbii polonijną wycieczkę (ponad 30 osób, w tym większość dzieci i młodzieży). W jej trakcie misja MNW zorganizowała oprowadzania po stanowisku archeologicznym w języku polskim. Podczas prac wykopaliskowych odwiedziła nas także pani Emilia Jasiuk, radca ambasady RP w Kijowie, kierująca referatem współpracy naukowo-oświatowej. W czasie dwudniowego pobytu zapoznała się ona ze stanowiskiem i działalnością misji archeologicznej MNW. 

Obecnie rozpoczyna się kilkumiesięczny etap opracowywania nagromadzonego materiału. W pierwszej kolejności zamieścimy w internetowej bazie danych publikacje zabytków wydzielonych z tegorocznej kampanii, w dalszym terminie, podobnie jak w zeszłym roku, na stronie projektu zostanie opublikowany raport wykopaliskowy z kampanii w 2017 r.

 

Alfred Twardecki

 

Początek misji - krajobraz po pożarze.
Po sklejeniu będzie niemal całe naczynie...
Wernisaż wystawy fotografii w Odessie
Otwieramy 2 nowe kwadraty.
Koniec upalnego dnia pracy
Ukraińscy praktykanci przy pracy na wykopie
Żmudna praca nad selekcją materiału masowego.
Dron gotowy do startu